Recenzja Lenovo ThinkPad E16 Gen 1 (AMD) – sprawne urządzenie biznesowe z długim czasem pracy na baterii


Projekt i konstrukcja

Wygląda jak typowy biznesowy laptop Lenovo z 2023 roku z czystym designem, zaokrąglonymi krawędziami i minimalnym brandingiem na pokrywie. Notebooka można znaleźć w dwóch wersjach – z całkowicie aluminiową konstrukcją lub z metalową pokrywą i plastikową podstawą. Otrzymaliśmy tę pierwszą i niezależnie od certyfikatu MIL-STD 810H, sztywność jest przeciętna. Pokrywę można wygiąć, ale nie za bardzo, a korpus można wygiąć w obszarze nad touchpadem i poniżej klawiszy strzałek. Nic poważnego, ale spodziewaliśmy się solidniejszej obudowy.

Wersja metalowa jest nieco cięższa (1,81 kg) od tej z plastikową podstawą (1,77 kg). Grubość profilu jest taka sama dla obu wersji – 19,85 mm. Tak, wymiary są całkiem niezłe jak na 16-calowca.

Pokrywy nie można otworzyć jedną ręką, ale przynajmniej na górnej ramce znajduje się zauważalny występ ułatwiający otwieranie. Mimo to ramki wokół wyświetlacza są cienkie.

Nad ekranem znajduje się kamera internetowa z migawką prywatności. Podstawową wersją jest model 720p, można również dopłacić za wersję 1080p lub Full HD IR dla Windows Hello.

Urządzenie może leżeć niemal całkowicie płasko na biurku. Spowoduje to również lekkie uniesienie tylnej części urządzenia. Niestety dzieje się to przy bardzo szerokim kącie otwarcia.

Jak widać, odporna na zalanie klawiatura zajmuje połowę podstawy, co jest dobre, ponieważ klawisze są duże i jest wystarczająco dużo miejsca na pełnowymiarowy NumPad. Skok klawiszy jest długi, a sprzężenie zwrotne jest klikalne, dzięki czemu można wygodnie korzystać z urządzenia przez długie godziny pisania. Podświetlenie jest jednak opcjonalne. Przycisk zasilania, który służy również jako czytnik linii papilarnych (opcja), jest oddzielony od płytki. Trackpoint znajduje się na pokładzie i współpracuje z trzema przyciskami umieszczonymi nad touchpadem. Ten ostatni ma gładką powierzchnię z Mylaru. Jest szybki i dokładny, zwłaszcza w tej cenie.

Na dolnym panelu widać trzy gumowe nóżki, dużą kratkę wentylacyjną i dwa wycięcia na głośniki. Gorące powietrze jest wypychane przez otwór wentylacyjny z tyłu, który jest skierowany w stronę zawiasu. Część ciepła podczas dużego obciążenia procesora dociera do wyświetlacza.

Porty

Po lewej stronie widzimy port USB Type-C 3.2 (Gen. 1), port USB Type-C 3.2 (Gen. 2), port USB Type-A 3.2 (Gen. 1) z funkcją Always On, HDMI 1.4b dla zewnętrznych wyświetlaczy do 4096×2160@30Hz oraz gniazdo audio combo. Oba porty typu C obsługują transfer danych, Power Delivery 3.0 i DisplayPort 1.4. Po drugiej stronie znajduje się gniazdo Kensington Nano Security Slot, LAN i kolejny port USB Type-A 3.2 (Gen. 1).


Subskrybuj
Powiadomienie o
guest
1 Comment
Inline Opinie
Zobacz wszystkie komentarze
Janusz
Janusz
2 miesiące temu

Bardzo mnie ciekawi, czy po zainstalowaniu w komputerze dwóch fizycznych dysków istnieje opcja wyłączenia jednego z nich w bios? Bardzo mi zależy na uruchomieniu trybu praca – dom na służbowym sprzęcie:)