Recenzja Lenovo ThinkPad L13 Yoga Gen 4 (Intel) – transformator z kolorowym wyświetlaczem i niemal bezgłośnym wentylatorem chłodzącym


Demontaż, opcje aktualizacji i konserwacja

Aby dostać się do wnętrza urządzenia, należy odkręcić 8 wkrętów z łbem krzyżakowym. Następnie należy podważyć dolny panel cienkim plastikowym narzędziem, zaczynając od tyłu. Można również wyjąć pióro z obudowy, ale nie jest to konieczne. Nie trzeba podważać przedniej strony, wystarczy przechylić panel do momentu usłyszenia lekkiego kliknięcia, a następnie można podnieść płytkę z podstawy.

Tak wygląda dolny panel od wewnątrz.

Bateria w tym urządzeniu to model 46 Wh. Aby go wyjąć, należy odłączyć złącze od płyty głównej i odkręcić cztery śruby z łbem krzyżakowym, które mocują urządzenie do podstawy. Pojemność wystarcza na 14 godzin i 17 minut przeglądania Internetu lub 10 godzin oglądania filmów.

Opcjonalny rysik Lenovo Pen znajduje się tuż pod baterią.

Niestety, pamięć jest przylutowana. Mimo to maksymalna ilość to 32 GB pamięci RAM LPDDR5-4800 MHz w trybie dwukanałowym, co wydaje się wystarczającą ilością. Chipy pamięci są oceniane na 6400 MHz, ale działają z częstotliwością 4800 MHz ze względu na ograniczenia platformy. Jeśli chodzi o pamięć masową, otrzymujemy pojedyncze gniazdo M.2 dla dysków SSD 2242 Gen 4. Dysk NVMe jest przykryty metalową osłoną z cienką podkładką termiczną wewnątrz. Kolejną podkładkę znaleźliśmy pod dyskiem SSD. Gniazdo WWAN służy do opcjonalnej łączności 4G.

Chłodzenie jest proste – pojedynczy wentylator, radiator, jedna rurka cieplna i rozpraszacz ciepła.


Subskrybuj
Powiadomienie o
guest
1 Comment
Inline Opinie
Zobacz wszystkie komentarze
Pratham
Pratham
4 miesiące temu

Plz one laptop